Impregnacja wewnętrznego poszycia
SYMPTOMY: nieprzyjemne zapachy, wilgoc, wypaczenia
SPOSÓB USUNIĘCIA: na paczenie tapicery jest sposób (oczywiscie jak jeszcze jest co ratowac): przy zdjeciu boczkoow (np. przy konserwacji) suszymy je ladnie i psikamy psikpsikiem-pimpregnatem, do namiotoow, butoow itp. psikamy solidnie i ze dwa razy.
Potem zaklejamy dokladnie wszystkie otwory w wewnetrznym poszyciu drzwi, ktooren ktos przed nami na bank zostawil otwarte ;) Do zaklejania sluzy - papier wodoodporny + klej polistyrenowy, lub folia samoprzylepna ORACAL lub TEC, dostaniecie w firmach reklamowych10zł za arkusz.
nadesłał: Arkadiusz Rubaszewski
ROZWIĄZANIE ALTERNATYWNE
- zdejmujemy i suszymy tapicerkę (kilka dni w miejscu suchym jak pieprz)
- po wysuszeniu tapicerkę czyścimy dokładnie, ewent. grzybki przyrządzamy na maśle lub dodajemy do zupy
- obczyszczoną dyktę malujemy impregnatem przeciwgrzybiczym do konserwacji drewna wystawionego na czynniki atmosferyczne - ja bym się nie bawił z tym do namiotów etc.
- czekamy 1-2 dni aż przeschnie i wywietrzeje (drzwi to przestrzeń zamknięta - potem nie będzie okazji)
- na koniec kupujemy wodny (koniecznie !!!) lakier do parkietów - koniecznie hochglanz czyli błyszczący (np. polski Hydroparkiet czy coś takiego, puszka kosztuje <30 PLN) i malujemy - wedle fantazji 1-2 razy, w starą dyktę więcej wsiąka; skoro taka powłoka znosi obcasy i rozlaną zupę to tutaj będzie aż nadto. Ważne aby lakier delikatnie zapuścić w otwory pod kołki w tapicerce.
- suszymy - dzień wystarczy - schnie szybko
- zakładamy tapicerkę i delektujemy się jazdą.
nadesłał: Paweł Gardzilewicz (245t B21ET/LPG M46)